BABY OOAK - próba druga :)

Wciągnęło mnie na maxa:) po zrobieniu kilku kompletów biżuterii nie mogłam przestać myśleć o zrobieniu kolejnego bejbika. Choć nie jest to jeszcze ideał, który chciałabym osiągnąć to i tak jestem o wiele bardziej zadowolona z efektu niż za pierwszym razem. Nie udało mi się uniknąć paru błędów - teraz jednak wiem, że nie obędzie się bez odpowiednich narzędzi, które lada dzień zakupię. (korzystałam z zestawu do paznokci ;))
Inspiracją było dla mnie zdjęcie mojego nowonarodzonego synka Pawełka :)
Zdjęć wklejam kilka bo nie mogłam  się zdecydować, które z nich odzwierciedla najlepiej moją pracę.








Starałam się uchwycić podobieństwo ale muszę jeszcze trochę poćwiczyć. I jeszcze zdjęcie, które było inspiracją:

Pawełek :)


Komentarze

Prześlij komentarz